Rygorystyczne stanowisko KAS w stosunku do przejścia z UoP na umowę B2B 

Szef KAS stwierdził, że działaniem nakierowanym wyłącznie na uzyskanie korzyści podatkowej jest zmiana podstawy zatrudnienia pracowników z umowy o pracę na zatrudnienie w ramach umowy B2B  
w kontekście planowanej restrukturyzacji w zakładzie pracy. W związku z powyższym odmówił wydania opinii zabezpieczającej w tej sprawie. 

Rozstrzygnięcie (a konkretnie Pismo z dnia 12 czerwca 2024 roku, znak DKP3.8082.10.2023) Szef KAS wydał w ramach stanu faktycznego, gdzie o opinię zabezpieczającą zwróciła się spółka akcyjna, która planowała założyć zależną spółkę z o.o., a następnie zmienić podstawę zatrudnienia jej pracowników z umowy o pracę (ze spółką akcyjną) na umowę o świadczenie usług (ze spółką „córką”).  

Organ jednak uznał, że takie rozwiązanie należy rozpatrywać w charakterze unikania opodatkowania, a powstałe w ten sposób samozatrudnienie dotychczasowych pracowników należałoby uznać za fikcyjne. KAS wprost w uzasadnieniu wskazał, że w istocie rzeczy sytuacja „nowych współpracowników” niczym nie będzie się różnić od poprzedniej – „będą oni świadczyli usługi tylko na rzecz spółki zależnej, w takim samym zakresie i miejscu jak dotychczas, z wykorzystaniem infrastruktury spółki, którą spółka zależna będzie wynajmowała od spółki”. Właśnie to świadczy o fikcji samozatrudnienia. 

Stanowisko Szefa KAS jest rygorystyczne i zdaje się potwierdzać tezę, że obie przywołane podstawy zatrudnienia (umowa o pracę oraz umowa o świadczenie usług B2B) powinny być stosowane  
w odmiennych okolicznościach faktycznych. Umowy B2B nie powinno się zawierać w sytuacjach, gdy „współpracownik” faktycznie wykonuje pracę pod kierownictwem szefostwa spółki, w czasie i miejscu przez nich wskazanym. Wydanie odmiennego rozstrzygnięcia przez organ mogłoby w tej sytuacji stanowić nadużycie w stosunku do pracowników. 

Autor: Kamil Mruk